Odpowiedź :
Odpowiedź:
28 czerwca 1956 r.
Ponad sto tysięcy poznaniaków wyszło na ulice swojego miasta, aby upomnieć się o chleb, wolność i Boga. Kilkudziesięciu z nich zapłaciło za to najwyższą cenę. Ale po Poznańskim Czerwcu był Październik, Marzec, Grudzień, znów Czerwiec, Sierpień i kolejny Czerwiec, który wreszcie przyniósł nam trudną wolność
Październik 1956
Wieść o tym, że ludowa władza strzela do robotników, była wstrząsem także dla tzw. dołów partyjnych w całej Polsce. W atmosferze złagodzenia stalinowskich rygorów kwitł intelektualny i ideowy ferment, podsycany pogłoskami o walce dwóch frakcji w łonie KC PZPR. W zakładach pracy i na uczelniach coraz częściej wiecowano. Plenum KC, które odbyło się 19 października, w atmosferze zagrożenia sowiecką interwencją zbrojną wyniosło do władzy Władysława Gomułkę. Wbrew jednak nadziejom nie był to początek, a ostatni akord odwilży.
Marzec 1968
Przeciwko władzom PRL narastał coraz większy opór wśród intelektualistów (m.in. "List 34" z 1964 r.). Burzyli się też niektórzy członkowie partii, niezadowoleni z odchodzenia od idei Października. Iskrą, która doprowadziła do wybuchu, było w lutym 1968 r. zdjęcie przez władze ze sceny Teatru Narodowego "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka. Protesty w Warszawie zgromadziły kilka tysięcy osób, przeważnie studentów. Odpowiedzią władz było m.in. relegowanie z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Studenci w obronie zwolnionych demonstrowali na Uniwersytecie Warszawskim - 8 marca brutalnie rozpędziła ich milicja i ORMO. Aresztowanie ponad tysiąca osób wywołało falę protestów w kilku innych miastach akademickich. Do więzienia trafiły dziesiątki osób z wyrokami.
Grudzień 1970
Jedna z kolejnych podwyżek cen, zarządzona przez władze 12 grudnia 1970 r., była ostateczną przyczyną wybuchu strajku w Stoczni Gdańskiej. Rozpoczęty 14 grudnia strajk nazajutrz wylał się na miasto. W ogniu stanął gdański Komitet Wojewódzki PZPR. Wysłane przeciw robotnikom wojsko odpowiedziało ogniem. Zginęło pięć osób. Kolejne - nazajutrz, gdy strzelano do strajkujących usiłujących opuścić stocznię oraz trzeciego dnia, gdy zmasakrowano robotników udających się do pracy w Gdyni. Wydarzenia przyniosły co najmniej pół setki ofiar śmiertelnych (także w innych miastach, m.in. w Szczecinie) i zmianę na czele partii - władzę objął Edward Gierek, który 14 lat wcześniej z ramienia KC obserwował pacyfikację Poznania.
Czerwiec 1976
Drakońskie podwyżki cen, które ogłosił 24 czerwca premier Piotr Jaroszewicz, były widocznym znakiem krachu Gierkowskiego planu modernizacji kraju na kredyt. Nazajutrz wybuchły strajki w Radomiu, w Ursusie i w Płocku. Tu także protest szybko wylał się poza mury fabryk: zdemolowanie radomskiego KW PZPR i rozkręcenie przez strajkujących w Ursusie szyn kolejowych przyniosło odwołanie podwyżek, ale i wyjątkowo brutalne działania milicji - tzw. ścieżki zdrowia. W lipcu rozpoczęły się procesy uczestników zajść. Niesienie pomocy ludziom, którzy wskutek represji zostali bez środków do życia, uaktywniło dotąd bardzo rozproszone grupy opozycji. We wrześniu 1976 r. powstał Komitet Obrony Robotników.
Sierpień 1980
Zaczął się w istocie już w lipcu - od szeregu mniejszych strajków w całym kraju, najgorętszym terenem zaś stała się Lubelszczyzna. Pod koniec miesiąca nastąpiło pozorne uspokojenie sytuacji. Jednak po zwolnieniu przez dyrekcję Stoczni Gdańskiej popularnej działaczki Wolnych Związków Zawodowych - Anny Walentynowicz - strajk z nową siłą ogarnął Wybrzeże. 14 sierpnia stanęła Stocznia Gdańska, nazajutrz przyłączać zaczęły się kolejne zakłady Trójmiasta. Powstał Międzyzakładowy Komitet Strajkowy. Po ogłoszeniu 21 postulatów w ślady Trójmiasta poszedł Szczecin, później zaś wielkie fabryki innych miast. Strajk zakończono 30 sierpnia podpisaniem porozumień ze stroną rządową. Dały one początek ?karnawałowi ?Solidarności ?? - epoce zakończonej wprowadzeniem stanu wojennego przez ekipę gen. Wojciecha Jaruzelskiego.
Kwiecień-sierpień 1988
Stan wojenny nie był już w stanie zapobiec powstaniu pierwszej w dziejach PRL zorganizowanej na taką skalę opozycji. Pomimo wielu aresztowań w kraju działały podziemne struktury "Solidarności". Wiosną 1988 r. zaczęły wybuchać strajki - robiło się coraz bardziej gorąco. Rząd oświadczył, że gotów jest podjąć rozmowy. Negocjacje doprowadziły do obrad Okrągłego Stołu na wiosnę 1989 r., te zaś do wyborów do Sejmu 4 czerwca 1989 r. Ich dalszą konsekwencją było powstanie pierwszego od kilkudziesięciu lat w Europie Środkowo-Wschodniej rządu niekomunistycznego.
Wyjaśnienie: