Odpowiedź:
Pochód nareszcie dotarł do celu. Jezus ostatkiem sił wyniósł krzyż na Kalwarię. Jednak to nie koniec męki. okrutni kaci zrywają z ciała Jezusa szaty na nowo otwierając rany. Chrystus z miłości do nas pozwala na pozbawienie Go resztek godności. Stoi tam odczuwają wielki wstyd. Stoi jednak w milczeniu, nie protestując. W Jego oczach jest to obowiązek wobec Ojaca i nas.
Ile raz nie chcieliśmy iść na Mszę Świętą "bo przecież to dzisiaj nie jest w modzie, pewnie będą się ze mnie śmiać, przecież nikt nie chce odczuwać wstydu".
Jezu stojący pozbawiony resztki godności i odczuwający wstyd pomóż nam nie zwracać uwagi na opinie innych ludzi i zawsze chętnie i z nadzieją iść do Ciebie na modlitwę.
