Odpowiedź:
- Idziemy wreszcie?! - niecierpliwił się Thorin
- Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że i tak będziemy chodzić parami? - rzekł Gandalf - Wyobraź sobie co by zrobił Pan Buggins, gdyby nasza cała gromada tak po prostu sobie tam weszła.
- To kto idzie pierwszy?
- Kili i Fili
Tak więc Kili i Fili zaczęli wędrówkę. Kiedy dotarli, po jakimś czasie docierali i inni. Bilbo Buggins, był dosyć zdziwiony, ale i tak przyjął - jak na hobbita przystało - ich bardzo dobrze. Kiedy jako ostatnie doszedł Gandalf z Thorinem, wyjaśnili mu o co chodzi.