Odpowiedź:
Cały rok szkolny pracowałam na świadectwo z paskiem było to moje marzenie. Pewnego dnia wszyscy postanowili opuścić pracę klasowa z najgorszym nauczycielem od matematyki, ja nie za bardzo chciałam opuścić, ale wszyscy szli głupio bym się czuła jakbym została. Po dzwonku wszyscy poszliśmy w różne drogi (podzieleni na grupki). Gdy wróciliśmy czekali na Nas wszyscy nauczyciele i cała dyrekcja. Po rozmowie z nimi otrzymaliśmy uwagi - 20, co z tego się zaśmiałam. Później przypomniałam sobie, że aby mieć to świadectwo nie można mieć więcej niż - 10 pkt z zachowania. Bardzo się załamałam. Nauczyło mnie to by nie być jak wszyscy i mieć swoje zdanie.
