Odpowiedź:
Rok temu zdarzyła mi się przykra przygoda. Jadąc na własne urodziny miałam wypadek.
Wpadłam w drzewo i nagle rozpętała się burza nie mogłam się ruszyć byłam cała we krwi piorun walną w drzewo które spadło prosto na mnie. Straciłam przytomność obudziłam się po miesiącu w szpitalu. Byli przy mnie rodzice i opowiedzieli mi o wszystkim co mi się przydażyło.
Wyjaśnienie:
Licze na najjj