- To nie był najlepszy poranek.
- Dlaczego? Co się stało?
- Przy śniadaniu pokłóciłam się z siostrą. Nie rozumiem, jak mogła powiedzieć, że nic nie robię w domu.
- To musiało cię zaboleć... Co konkretnie powiedziała?
- Zarzuciła mi, że gdy tylko wracam do domu, to spędzam czas przed ekranem telewizora!
- A co ty na to?
- Powiedziałam jej, że sama tak robi.
- Haha, a ona co wtedy?
- Wtedy ona wykrzyczała, że nie mam racji i zawsze chce lepiej wypaść przed mamą.
- To nieźle.
- Już miałam jej odpowiedzieć, gdy odezwała się mama.
-I co powiedziała?
- Poprosiła, żebyśmy przestały się kłócić.
Mam nadzieję, że o to chodziło :)