Odpowiedź :
najciekawszą z przygód była ta, która udowodniła jak dzielnym podróżnikiem był młody Staś Tarkowski.
Pewnego dnia karawana,w której podróżowali przemieszczała się przez wąwóz. Okazał się on jednak być śmiertelną pułapką. Czaił się w nim lew, który gotów był zaatakować podróżników. Wydawało się, że nieuniknionym jest śmierć dzieci, które jako pierwsze miały zostać rzucone na pożarcie, a reszta karawany dzięki temu miała przejść bezpiecznie. Jedynym ratunkiem dla małych podróżników była decyzja Stasia. Poprosił on o sztucer i postanowił zmierzyć się z lwem.
Dzielny chłopiec zmierzył się z bestią. Wycelował niezwykle trafnie i już po chwili był wolnym od zmartwień o ich życie. Wycelował więc też w tych, którzy więzili jego i Nel.
Przygoda z lwem według mnie jest najciekawszą ponieważ pokazuje niezwykłą odwagę Stasia. Chłopiec po raz pierwszy przełamuje swój strach, mierzy się ze zwierzęciem, któremu nie chcą czoła stawić wytrawni podróżnicy. Przygoda ta staje się także przełomem w losach jego i Nel. W momencie gdy Staś zrozumiał jak wielkie ma możliwości, stają się z Nel wolni.
Odpowiedź:piszę przygodę o tym jak Nel zachorowała na febrę.
Gdy Staś i Nel uwolnili się od Mahdiego to Nel zachorowała na febrę a Stasiowi skończyła się hinina czyli lek na tą chorobę. Wtem Kali zobaczył dym z ogniska więc Staś uznał że to będzie ostani ratunek dla Nel więc postanowił tam pójść i spotkał Lindego który mu dał wiele słoików hininy i ładunki a on pozostał z swoim ludem i poczeka na śmierć i Staś bardzo mu podziękował.
Skończyło się to tym że Linia umarł a uratował Nel i ruszyli w dalszą drogę
Wyjaśnienie: