Odpowiedź :
Motywy literackie w opowiadaniu „Marcin Kozera”
Ojciec
Pan Mateusz Kozera, ojciec głównego bohatera, to robotnik w fabryce, który od trzydziestu lat mieszka na obczyźnie. Pochodzący ze Strzałkowa mężczyzna opowiada chłopcu o urokach rodzinnych okolic. Jest też winny temu, że Marcin nie mówi po polsku. Ojciec nie miał nigdy czasu na to, aby nauczyć syna rodzimego języka. Mało tego, sam przyznał, iż powoli zapomina polską mowę, ponieważ mieszka i pracuje z Anglikami. Gdy wreszcie posłał chłopca do szkółki języka polskiego, zrobił to zbyt późno. Marcin miał wtedy dwanaście lat, nie znał ani jednego słowa po polsku i miał wielkie braki w stosunku do pozostałych uczniów. Pan Mateusz był bardzo ciepłym człowiekiem, który próbował wypełnić chłopcu lukę po zmarłej matce. Czasami jednak potrafił być wobec niego srogi i wymagający. Podczas przedstawienia wypełniała go duma z syna.
Dziecko
Bohaterami opowiadania są głównie dzieci. Nie tylko Marcin, ale Krysia i pozostali uczniowie szkółki to kilkunastoletni potomkowie polskich emigrantów w Londynie. Świat widziany ich oczyma jest zupełnie inny, niż ten, który widzą ich rodzice. Każdą wolną chwilę poświęcają zabawie. Marcin musiał zmierzyć się w bardzo młodym wieku z bardzo ważnym i trudnym zagadnieniem tożsamości narodowej. Gdy doszedł do wniosku, iż był Polakiem, można powiedzieć, że przestał być dzieckiem.
Niepełna rodzina
Rodzina Kozerów składała się z pana Mateusza i jego syna Marcina. Małżonka pana Mateusza zmarła, gdy ich syn miał zaledwie dwa lata. Główny bohater nie pamięta swojej rodzicielki, lecz bardzo za nią tęskni. Widać to najlepiej, gdy ojciec nucił mu kołysankę, którą w przeszłości śpiewała Marcinowi jego matka.
Nauczycielka
Wykształcona dwudziestojednolatka, która poświęcała się całkowicie nauczaniu swoich uczniów języka polskiego. Kobieta organizowała dzieciom również zajęcia pozalekcyjne, czego przykładem są próby teatralne i przygotowywanie jasełek. Nauczycielka zaopiekowała się w szczególny sposób Marcinem. Poświęcała mu więcej czasu niż pozostałym dzieciom nie tylko dlatego, że nie znał on w ogóle języka polskiego, ale również dlatego, iż znała jego sytuacje rodzinną.
Emigracja
Utwór bardzo dobrze ukazuje życie polonii londyńskiej. Wszyscy dorośli bohaterowie narodowości polskiej znaleźli się w Anglii w pogoni za lepszym życiem oraz w trosce o bezpieczeństwo swoje i najbliższych. Wszyscy tęsknili za pięknem polskiego krajobrazu, za rodzinnymi wsiami czy miasteczkami. Większość z nich, tak jak pan Mateusz, snuła plany powrotu do ojczyzny, której nawet nie było wówczas na mapie Europy. Można przypuszczać, że część z nich powróciła do rodzinnych stron po zakończeniu pierwszej wojny światowej i odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
Teatr
Pojawia się w utworze, gdy w Domu Towarzystwa Polskiego nauczycielka organizuje wspólnie z dziećmi jasełka. Udział w przedstawieniu i przygotowaniach do niego był bardzo ważnym doświadczeniem dla Marcina. Dzięki pieśniom szybciej przyswajał język polski. Przy powierzeniu bohaterowi roli ułana, nauczycielka wyjaśniła mu zawiłości historii ojczyzny pod zaborami. Spektakl spowodował także, iż Marcin zwątpił w swoje umiejętności i znajomość języka polskiego. Zrozumiał, że długo, a może nigdy nie będzie w stanie się go nauczyć.
Miasto
Areną akcji Marcina Kozery jest stolica Anglii, Londyn. Z miejscem tym utożsamia się główny bohater. Nazywa miasto „swoim” i wychwala jego uroki. Londyn ukazany jest również jako miejsce zamieszkania licznej polonii. Emigranci zamieszkują biedne dzielnice w pobliżu Charles Square, skąd mają blisko do fabryk. Co bogatsi Polacy zamieszkują zachodnią dzielnicę stolicy Anglii.
Przemiana
Marcin Kozera to postać dynamiczna, która przechodzi na kartach utworu swoistą metamorfozę. Poznajemy go jako rozrabiakę uważającego się za Anglika, który nie potrafi wypowiedzieć słowa w języku innym niż angielski. Nauka polskiej mowy i pisowni, kontakt z innymi dziećmi emigrantów z Polski, poznawanie historii ojczyzny przodków inicjuje proces, którego zwieńczeniem jest stwierdzenie Marcina: „Ja jestem Polakiem”.