Jakie uczucia towarzyszyły Skawińskiemu podczas czytania pana tadeusza, napisz w formie mini wypracowania (min. 200 słów)​



Odpowiedź :

Odpowiedź

   W XXI wieku każdy Polak może żyć w swoim kraju, nie musi się bać o swoje życie. Może być dumny ze swojej kultury i nic mu za to nie grozi. I, mimo że często tego nie doceniamy, dziś nie musimy już o siebie walczyć.

   Nie było jednak tak zawsze, Skawiński po powstaniu listopadowym musiał uciekać ze swojego kraju w obawie o swoje życie. Walczył na wielu frontach. Był bardzo odważny. Lecz nie umiał znaleźć sobie miejsca na świecie, jego domem, bowiem, była wciąż Polska.

   Co mógł więc czuć taki człowiek od tylu lat nie słyszący nawet brzmienia swojego języka ojczystego czytając "Pana Tadeusza" która to książka przypomina o wszystkich słowiańskich tradycjach. O wszystkim o czym już tak długi czas nie myślał. ,,Nagle wśród tego spokoju natury rozległ się drżący  głos starego", z wersu można wywnioskować, że Skawiński podchodził do tej książki z wielkim respektem, był też bardzo zaskoczony. Już po paru wersach Skawińskiemu zabrakło głosu. Świadczy to jak bardzo wzruszony był tym co właśnie czytał. Z dalszej części utworu można wywnioskować niesamowicie silną nostalgię, gdyż nasz bohater doczytał jedynie do trzynastego wersu samej inwokacji, gdy nagle rzucił się na ziemię. Było mu ciężko to czytać, tak wielką tęsknotę odczuwał.

    Skawiński był po prostu człowiekiem, który mimo woli musiał opuścić swój dom który tak kochał. Nawet po stracie posady Skawiński nie zostawił swojej książki. Trzymał ją mocno, było to jedyne co miał co przypominało mu o jego ojczyźnie.

Wyjaśnienie:

237 słów. Słaba w to jestem ale mam nadzieję, że jest git. Jak coś nie pasuje itp to sorki ale dawno to czytałam. Dobranoc!