Odpowiedź:
[Bilbo Baggins szedł ścieżką do swojego domku. po droze spotkał Gandalfa i krasnoludy, które znowu namawiały go do przygody, lecz on nie chciał, bo był jeszcze zmęczony po poprzedniej.
[Gdy chciał dojść do domku, zauważył, że droga się zmieniła i się zgubił. Zobaczył przelaść i się wystraszył, przez co się poślizgnął i w ostatniej chwili złapał się gałęzi lecz wiedział, że długo nie wytrzma. Gdy praeie spadł nadleciał Gandalf z krasnoludami na orłach i go zabrali ze sobą na nową przygodę.
[Po przejściu przez góry i lasy napotkali Małego Księcia, który opuścił swoją planetę. Ze względu na to, że wszyscy są z książek, znali się trochę. Szli przez dłuższy czas razem, gdy nagle chłipcu zrobiło się niedobrze i nie mógł iść dalej. Położył się na ziemii. Nikt nie wiedział co się stało i co mają robić.
- Pomocy! Pomocy! Niech ktoś nam pomoże! - krzyczeli wszyscy, ale bez skutku. wtedy magiczne światło padło z nieba i zabrało Małego Księcia. Nikt nie wiedział co się właśnie stało.
[- Dziękuję, że mnie uratowałaś - powiedział chłopiec, przytulając różę do siebie - Dziękuję... - i wtedy przekonał się, że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie i prawdziwą przyjaciółką jest róża.
