Na pierwszej pracy drzewo zostało przedstawione jako szkielet ludzki, co można tłumaczyć jako to, że zjedzenie owocu doprowadziło pierwszych ludzi do zguby. Adam wskazuje na kości, na sam zły omen drzewa, co może tłumaczyć to, że w księdze Rodzaju na początku nie chciał zjeść jabłka. Ewa za to wskazuje na sam owoc, co tłumaczy to, że ona wyszła z inicjatywą zjedzenia, i nie patrzy na szkielet drzewa, tylko na owoce, które chciała zjeść. Druga ilustracja jest bardzo odmienna od pierwszej, ludzie są beztroscy, nie myślą o tym, jakie konsekwencje mogą wyciągnąć z powodu zjedzenia owocu. Na drzewie jest wąż w koronie, która może być oznaką jego tryumfu, tym, że namówił Ewę do zjedzenia jabłka. I Adam, i Ewa trzymają owoce, co znaczy, że jest to sytuacja tuż po przekonaniu Adama do zjedzenia. Ilustracja nie przejmuje grozą, jednak jest to tylko cisza przed burzą, gdyż zaraz zostaną wygnani z raju.
