Staś Tarkowski zasługuje na miano chłopca bohatera, ponieważ do końca bronił swych wartości oraz słabszych. Nie zawahał się też popełnić heroicznych czynów w obronie innych. Przykładem do pierwszego stwierdzenia jest to, że nie wyrzekł się swojej religii przed Mahdim, co pokazało, że jest odważniejszy od Greka, który przecież był od niego dużo starszy. Zauważyć też można to, że cały czas otaczał Nel niemalże ojcowską opieką (dawał jej swoje porcje jedzenie w Chartumie, zdobywał leki na febrę i dawał ostatnie krople wody) mimo tego, że miał 14 lat i był ogromnie wyniszczony całą sytuacją, w której był postawiony. Przykładem tego, że nie zawahał się popełnić heroicznych czynów w obronie innych, jest to, że bronił Kalego i w niebezpieczeństwie zabił oprawców. Zauważyć można to, że miał kilka innych okazji aby to zrobić, ale cofał się przed tym zamiarem, ponieważ nadal uważał ich za ludzi i bliźnich. Unieszkodliwić ich dopiero wtedy, gdy zagrażali jego życiu. Podsumowując Staś Tarkowski zasługuje na miano chłopca bohatera, bo zrobił wiele dla innych ludzi i wytrwał do końca.
(Mam nadzieję, że o to chodziło)
