Odpowiedź :
Odpowiedź:
Jedną z zalet legend i baśni jest to, że są powszechnie znane i momentalnie rozpoznawane przez czytelników nawet po drobnych wskazówkach. Wiele baśniowych rekwizytów od razu naprowadza czytelników na właściwe odwołanie - szklany pantofelek od razu przywołuje "Kopciuszka", chatka z piernika do "Jasia i Małgosi", a czerwony kapturek do, cóż, "Czerwonego Kapturka". Dzięki temu można w łatwy sposób wykorzystać w opowiadaniu nawiązania bez rozwlekłego rozpisywania się, pozwalając, by czytelnik sam odkrywał powiązania bez wykładania kawy na ławę.
Nie trzeba od razu nawiązywać do konkretnego utworu - w swoim własnym opowiadaniu można wykorzystać ogólne baśniowe motywy, jak np. motyw trzech braci, nagroda za dobre postępowanie, zadania stawiane przed bohaterem, itp.
No i oczywiście dzięki temu, że nasi czytelnicy świetnie znają baśnie, można dzięki temu je dowolnie zmieniać bez ryzyka, że odbiorca nie zrozumie inspiracji. We współczesnej literaturze bardzo popularne są parodie baśni, przedstawianie ich z perspektywy innych bohaterów (często postaci negatywnych), osadzanie starych historii w nowej scenografii (np. współczesny Kopciuszek wymykający się na szkolny bal albo Czerwony Kapturek dziejący się w średniowiecznej Japonii) czy wplatanie w nie mroczniejszych motywów.
Wyjaśnienie: