Chodzi o Jacka Soplice z Pana Tadeusza !!​



Chodzi O Jacka Soplice Z Pana Tadeusza class=

Odpowiedź :

Argumenty oskarżycieli:

- zastrzelił Horeszkę, magnata  pełnego cnót z premedytacją

-  był hulaką, spędzał życie beztrosko i nieustannie wszczynał bijatyki, musiał skończyć jako przestępca  

-  nadużywał alkoholu, było to tylko kwestią  czasu,  kiedy kogoś zabije, zwłaszcza że miał zawsze przy sobie broń

- był złym człowiekiem,  gdyż jego zachowanie sprowadziło na innych wiele nieszczęść: Ewa straciła ojca, Gerwazy ukochanego pracodawcę i przyjaciela; Tadeusz – ojca i matkę (zmarła zaraz po porodzie z rozpaczy, bo mąż jej nie kochał), Sędzia dostał wielkie wyzwanie opieki nad cudzym dzieckiem

-nie brał zatem odpowiedzialności za swoje czyny, myślał tylko o swoich uczuciach do Ewy, nie licząc się uczuciem żony

- zdradził swój stan, będąc w zmowie z Moskalami

Argumenty obrońców:

- nie planował zbrodni, przypadkiem znalazł się w okolicy zamku Horeszki podczas napadu Moskali, zabił w afekcie

- Horeszko udawał przyjaciela, dla poparcia szlachty jakie miał Jacek

- został oszukany i zdradzony przez Horeszkę, podał mu czarną polewkę, gdy zorientował się, że jego córka i Jacek kochają się

- wydał Ewę za bogatego magnata wbrew jej woli

- po zabiciu Stolnika mógł sympatyzować z Moskalami i dostać wiele przywilejów, ale nie chciał, opuścił ojczyznę, a po powrocie jako ks. Robak organizował powstanie przeciw Moskalom

- będąc daleko nie zapomniał o bliskich, nie mógł opiekować się osobiście synem, ale posyłał pieniądze na jego kształcenie – tak samo zachowywał się wobec córki jego dawnej miłości, Ewy – Zosi

- grzechy z młodości odpokutował, np. jako emisariusz Napoleona, wielokrotnie ryzykował życie dla ojczyzny, był  więźniem w pruskiej fortecy, walczył pod Hohenlinden, w Hiszpanii został dwa razy ranny, zakładał także tajne organizacje; wstąpił do Legionów Polskich generała Dąbrowskiego

- Uratował dwa razy Hrabiego – potomka rodu Horeszków ( zabił w porę niedźwiedzia i podczas zajazdu)

- istotnym jest fakt, że  umierający Horeszko, swoim rozgrzeszeniem Soplicy, przyznał się do tego, że nie był uczciwy wobec swojego oprawcy.

Wyrok: zbrodnia w afekcie, nie ma winy zdrady stanu, zrehabilitował się swoimi czynami

Uzasadnienie:  Jacek Soplica nie był w stanie prawidłowo ocenić sytuacji w jakiej się znalazł i będąc pod wpływem silnego wzburzenia  zabił, odkupił swoje winy ratując życie innym.