Odpowiedź:
Uczniowie szóstej klasy zebrali się już przed salą lekcyjną, oczekując na dzwonek niestety jeden z nich zgubił klucze do szkolnej szafki w której miał podręczniki. Okazało się że klasowy łobuz wrzucił je do szkolnej piwnicy. Niestety panowały tam egipskie ciemności a to była jego pięta Achilesa. Bał się on ciemności jak diabeł święconej wody. Te klucze tam były jak amen w pacierzu. Jego kolega z którym poszedł powiedział mu że on po prostu chcesz iść po lini najmniejszego oporu. On natomiast igrał z ogniem bo przecież nie miał pojęcia co tam jest. Był to ciężki orzech do zgryzienia. Zdecydowali tam pójść. Nic się nie stało, znaleźli klucze i szybko popędzili po książki do szafki. Na szczęście zdążyli jeszcze przed dzwonkiem.
Sorki że dopiero teraz, mam nadzieję że się przyda.