Odpowiedź :
Odpowiedź:
Całkiem nie dawno (chociaż powinno być dawno ,dawno
temu)żyły trzy przyjaciółki i-Natalia, Ola i Ania.
Bardzo lubiły pływać ale tylko razem-nigdy oddzielnie. Gdy przychodziła wiosna biegały po polach obrośniętych kwiatami ,wchodziły na drzewa
i zbierały jabłka. Uwielbiały robić pierniki i piec
ciasteczka. W zimie ubierały się na biało i bawiły
w chowanego. Robiły zdjęcia na śniegu lepiły bałwany i urządzały bitwy na śnieżki. Lecz w wkrótce Natalia i Ania musiały się
przeprowadzić. Były alergiczkami , a w mieście
w którym mieszkały powietrze było bardzo zanieczyszczone. Gdy Ola się o tym dowiedział
zaprosił przyjaciółki do siebie -na tydzień. ...Ten ostatni tydzień spędzony razem był najlepszym tygodniem ich życia .Gdy przyszedł przeddzień wyjazdu sąsiedzi urządzili festyn
pożegnalny. Była tam masa gier i zabaw ,a także
mnóstwo pyszności .Nazajutrz dziewczyny wyjechał,
a po nich zostały tylko puste domy. Dni Oli dłużyły
się bez przyjaciółek .Patrzyła na trzy kwiaty,
które dały sobie na dzień kobiet. Każdy bowiem miał
inne znaczenie-niebieski był od Natalii ,a oznaczał
on przyjaźń ,-czerwony był od Ania znaczył on
zdrowie ,a zielony- szczęście .Dziewczyny pisały do
siebie listy ,a każdy był o tym jaki nudny jest
świat bez przyjaciół .Ania i Natalka miały lepiej,
bo miały siebie ale co z Olą? Rodzice Oli
z niepokojem patrzyli jak Ola marnieje .Jej oczy
i włosy już nie błyszczały , Ola rzadziej się
uśmiechała i opuściła się w nauce .To samo było
z Natalią i Anią .W końcu rodzice Oli postanowili się przeprowadzić. Znaleźli mały domek obok
Ani i Natalki .Ola nawet nie podejrzewała , że
przeprowadza się na tą samą ulicę co Natalka
i Ania ,a już na pewno ,że będzie ich sąsiadką.
Gdy już dojechali na miejsce, a tata jej o tym
powiedział-oczy jej zabłysły ,włosy zaczeły lśnić
i uśmiechnęła się. zymi uczennicami
(myślę że o to chodziło)