Odpowiedź :
Odpowiedź:
Z woli Boga Jahwe Abraham wyruszył z Mezopotamii do ziem Palestyny. Był mężem Sary i ojcem Izaaka. Początkowo, wspólnie z ojcem Terachem, żoną Sarą i bratankiem Lotem mieszkał w mieście Ur. Rodzina jednak już wkrótce udała się do Charanu, według wielu badaczy to za sprawą niestabilnej sytuacji, jaka miała miejsce na płaszczyźnie politycznej właśnie w Ur. W Charanie natomiast Abramowi miał ukazać się Bóg, nakazując mu podjęcie dalszej drogi, którą będąc już starcem wkrótce po słowach Wszechmogącego podjął. Nie był to jednak jedyny kontakt Abrahama z Bogiem Ojcem, bowiem ponownie ujrzał go w okolicach miejscowości Sychem. Jahwe wówczas to obiecał tę właśnie ziemię dla potomków Abrama. Następnie mężczyzna wraz z bratankiem wyruszył do Negewu, później Egiptu i Kanaamu. Abram musiał jednak rozstać się z Lotem, ponieważ ich ogromna hodowla trzody sprawiła, iż nie mogli zamieszkiwać na jednym terenie. Lot wybrał się wówczas do doliny ziem Jordanu. Abram miał 99 lat gdy jeszcze raz objawił mu się Wszechmogący. Nadał mu podczas tego imię Abraham i obiecał wbrew wszelkim oczekiwaniom liczne potomstwo. Żona Abrahama, rok później, zgodnie z przepowiednią, powiła syna, Izaaka. Bóg-Elohim spowodował później próbę wierności Abrahama. Kazał mu złożyć w ofierze swojego syna. Abraham na górze Moria zbudował zatem ołtarz, związał syna i sięgnął ręką po nóż. Ale wtedy nagle ukazał się mu anioł (prawdopodobnie Jahwe) i nakazał w słowach: “Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna”. Następnie anioł pobłogosławił Abrahama za jego pokorne oddanie. Abraham wrócił więc już spokojny do swych sług i wyruszył w drogę kolejną, tym razem do Beer-Szeby.
Z woli Boga Jahwe Abraham wyruszył z Mezopotamii do ziem Palestyny. Był mężem Sary i ojcem Izaaka. Początkowo, wspólnie z ojcem Terachem, żoną Sarą i bratankiem Lotem mieszkał w mieście Ur. Rodzina jednak już wkrótce udała się do Charanu, według wielu badaczy to za sprawą niestabilnej sytuacji, jaka miała miejsce na płaszczyźnie politycznej właśnie w Ur. W Charanie natomiast Abramowi miał ukazać się Bóg, nakazując mu podjęcie dalszej drogi, którą będąc już starcem wkrótce po słowach Wszechmogącego podjął. Nie był to jednak jedyny kontakt Abrahama z Bogiem Ojcem, bowiem ponownie ujrzał go w okolicach miejscowości Sychem. Jahwe wówczas to obiecał tę właśnie ziemię dla potomków Abrama. Następnie mężczyzna wraz z bratankiem wyruszył do Negewu, później Egiptu i Kanaamu. Abram musiał jednak rozstać się z Lotem, ponieważ ich ogromna hodowla trzody sprawiła, iż nie mogli zamieszkiwać na jednym terenie. Lot wybrał się wówczas do doliny ziem Jordanu. Abram miał 99 lat gdy jeszcze raz objawił mu się Wszechmogący. Nadał mu podczas tego imię Abraham i obiecał wbrew wszelkim oczekiwaniom liczne potomstwo. Żona Abrahama, rok później, zgodnie z przepowiednią, powiła syna, Izaaka. Bóg-Elohim spowodował później próbę wierności Abrahama. Kazał mu złożyć w ofierze swojego syna. Abraham na górze Moria zbudował zatem ołtarz, związał syna i sięgnął ręką po nóż. Ale wtedy nagle ukazał się mu anioł (prawdopodobnie Jahwe) i nakazał w słowach: “Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna”. Następnie anioł pobłogosławił Abrahama za jego pokorne oddanie. Abraham wrócił więc już spokojny do swych sług i wyruszył w drogę kolejną, tym razem ostatnią