W pewnym momencie Ebenezer ujrzał kobietę siedzącą w pokoju, pilnującą gromadka dzieci. Pomyślał sobie że tak mało brakowało i dzieci tuliłiby się także do niego, bohater miał dość nie chciał już patrzeć na tą scenę, jednak duch nie ustąlił mu i zmusił go do tego, żeby oglądał scenę, gdy narzeczony Belli wraca do domu. Ten oznajmił jej, że spotkał dzisiaj jej starego przyjaciela-Ebenezera Scroogea, który samotnie spędzał czas w swoim kantorze. Uważał, że Scrooge jest bardzo samotny, Ebenezer nie wytrzymał tego. Zakrył zjawę Nakryciem i znalazł się w swoim łóżku, a następie zapadł w głęboki sen.
przepraszam że tak mało