Odpowiedź:
Boże tak trudno mi odejść.Dusza we mnie żywą ale ciało odmawia posłuszeństwa.Chiałabym dostać nowe ciało takie które chce biegać i słuchać moich pomysłów.Leże tu już dwa lata i proszę Boga o życie wieczne.Tu już nie ma dla mnie żadnych zadań a nie chcę być ciężarem dla tych ludzi którzy podtrzymują moje ciało przy życiu.