Odpowiedź:
Rację ma Małgosia,
wyjaśnienie:
najpierw jest ujemna liczba, a potem są przy sobie dwa minusy(najpierw odejmowanie, potem liczba ujemna), to one dają plus i wtedy, gdy na początku mamy liczbę mniejszą i dodamy do niej większą(bo dwa minusy to plus) to wtedy wyjdzie liczba dodatnia