Wyobraź sobie, że jesteś jedną z pierwszych osób na świecie. Przygotuj wpis z pamiętnika lub dziennika, w którym opowiesz o swoim jednym dniu.



Odpowiedź :

Odpowiedź:

( sam/sama zrób sobie początek charakterystyczny dla dziennika bądź pamietnika czyli data itp)

Każdy pisząc o początkach świata zaczyna popularna frazą "na początku był chaos". W cale tak nie było. No chyba, że przegapiłe/am jakiś okres. Dla mnie początek był naprawdę fajny. Wszyscy dookoła się uśmiechali, cieszyli, bawili, byli życzliwi. Nie doznałe/am tam ani kszty nienawiści. W obecnym świecie jest tego aż po pas. Na każdym kroku musimy uważać. Wtedy było inaczej. Przyjemniej. Pewnego dnia ja oraz mój przyjaciel wyszliśmy na spacer. Szliśmy dość spory kawał drogi. Nie spodziewaliśmy się, z będzie to tak męczące. Przez własną głupotę nie zabraliśmy ze sobą żadnego prowiantu czy wody. Spragnieni, wyczerpani z sił usiedliśmy po jednym drzewem niedaleko drogi. Po chwili usłyszeliśmy jakiś głos. Otworzyliśmy oczy, a nad nami stała średniego wzrostu kobieta z szerokim uśmiechem. Opowiedziała, że zauważyła nas bez sił więc postanowiła nam podarować coś na zregenerowanie sił. Podziękowaliśmy jej za dwa owoce oraz dwie butelki wody i ruszyliśmy w drogę powrotną. Wieczorem, kiedy szliśmy w stronę naszych domów, zauważyliśmy ta sama kobietę co pod drzewem. Zbierała zakupy z ziemi, które jak widać się jej rozsypały. Podbieglismy do niej i pomogliśmy pozbierać. Poczuliśmy się naprawdę dobrze pomagając jej. Na koniec dnia wszyscy siedzieliśmy przy dużym ognisku i śpiewaliśmy wymyślone na poczekaniu piosenki rozmawiając również o tym czego się nauczyliśmy. Wszyscy pomagaliśmy sobie nawzajem i to było świetne!