Odpowiedź:
dzień z życia mnie za 20 lat:
rano obudził mnie moj budzik, jak co ranek przyjechał mój robot z świeżo zaparzoną kawą z ekspresu, następnie zeszłam na śniadanie, potem oczywiście przyszedł czas na pracę więc zasiadłam do komputera, a za ten czas elektryczny odkurzacz zdarzył już posprzątać i umyć podłogi w cały mieszkaniu, po pracy zrobiłam obiad który niestety nie zrobią za mnie żadne roboty, a następnie brudne naczynia włożyłam do zmywarki, po południe spędziłam aktywnie, a wieczorem umyłam się i poszłam spać.
Mam nadzieję że o to chodziło