Gdyby nie było zasad na ziemi ludzie zawsze byliby niezadowoleni. Każdy kto, by chciał mógłby rysować po drzewach, zabijać inne istoty żywe i przede wszystkim ludzi. Cywilizacja stanęła, by w miejscu a nawet cofnęła się. Wtedy gdyby ktoś nie miał ochoty przyjść do pracy po prostu, by nie przyszedł nawet nie prosząc o urlop szefa lub dyrektora. Na drogach byłoby prawie 100% "piratów" drogowych. Gdyby ktoś spowodował kolizję nie musiałby płacić odszkodowania. Każdy bałby się wyjść na ulicę.