Odpowiedź :
Odpowiedź:
Pewnego zimowego dnia Ebenezer Scrooge po ukończeniu swojej pracy wrócił do domu. Scrooge był oziębłym , oschłym, i wrednym starcem , więc nie bardzo obchodziło go co inni o nim myślą, lecz tego dnia zastanawiał się czemu ludzie go nie tolerują. Postanowił on wybrać się na spacer i zapytać dlaczego wszyscy patrzą na niego z pogardą, jednak nikt nie chciał odpowiedzieć mu na pytanie. Każdy do którego miał zamiar podejść omijał go szerokim łukiem w milczeniu. Zrezygnowany starzec szedł już w stronę domu, przez przypadek lekko trącił jakąś osobę, tą osobą byłem/(am) ja. Po minie Scrooge'a widziałem/(am), że cos jest nie tak. Postanowiłem/(am) się przedstawić i zapytać co się stało.
- Przepraszam Pana, ale jeśli mogę zapytać, to co się stało ?
- Nic. ( Odpowiedział obojętnie )
Wyciągnąłem/ wyciągnęłam do niego dłoń i powiedziałem/(am) :
- Jestem (Twoje imię) , miło mi Pana poznać. ( Uśmiechnąłem/uśmiechnęłam się ciepło )
Ebenezer Scrooge zdziwił się, że dalej chcę z nim porozmawiać , ponieważ każdy mijany przez niego człowiek się nim nie interesował.
- Jestem Ebenezer Scrooge , mi również miło cię poznać chłopcze/ dziewczę.
- A więc, dlaczego chodzi pan z taką kwaśną miną?
- Zastanawiam się dlaczego nikt mnie nie lubi i czemu każdy jest dla mnie okrutny.
- Szczerze mówiąc to polecam panu przeczytać książkę o zmianach , które nastąpiły w życiu pewnego człowieka, o a właściwie nawet mam tę książkę nawet przy sobie , proszę niech pan weźmie i przeczyta .
- Dziękuję , spotkamy się tu za trzy dni o tej samej porze , abym mógł ci oddać książkę.
- Jasne ! Miłego czytania , do widzenia !
- Dziękuję, do widzenia .
Scrooge wieczorem zaczął czytać książkę , napisane tam było , że pewien mężczyzna był oschły i oziębły dla innych ale postanowił się zmienić. Stary Scrooge zasnął na tym fragmencie. Przyśniły mu się trzy duchy , które uświadomiły mu , że ta książka jest właśnie o nim i , że musi się zmienić bo inaczej umrze w samotności . Za trzy dni spotkaliśmy się w tym samym miejscu i o tej samej porze.
- Dziękuję ci bardzo za pożyczenie tej książki , bardzo mi ona pomogła , znalazłem dzięki niej odpowiedzi na moje pytania oraz uświadomiłem sobie , że muszę być innym człowiekiem.
- Nie ma za co . ( Powiedziałem/am) Bardzo się cieszę, że znalazł pan to czego potrzebował.
Od tego czasu Ebenezer uważal mnie za swojego/swoją najlepszego/najlepszą przyjaciela/przyjaciółkę , często zapraszał mnie na herbatę. Dla innych był miły oraz dobroduszny. Znalazł wiele nowych znajomych oraz odnalazł szczęście w życiu.
Wyjaśnienie: