Alek namalował słowo "ZOO" na bramie Ogrodu Saskiego, ponieważ wówczas przeznaczony on był wyłącznie dla Niemców.
Wyrwał się Alek na jednodniowy urlop do Warszawy i w czasie tego
dwudziestoczterogodzinnego urlopu:
1) co najmniej dwanaście godzin przegadał z Zośką, Rudym i innymi bliskimi sercu;
2) namalował farbą na bramie Ogrodu Saskiego, który wtedy przeznaczono wyłącznie dla Niemców, słowo „ZOO”;
3) na placu Piłsudskiego zamalował większość tablic z napisem Adolf Hitler - Platz;
4) po bokach głównych drzwi do Soldatenheimu (przedwojenny IPS)37 wymalował dwie wielkie, z daleka widoczne kotwice.
nie podam strony w książce, bo mam pdf, tu to 60 strona.