Rozwiązane

Podkreśl w poniższym tekście 2x didaskalia, 1x tekst główny, 1x monolog
Scena pierwsza
Cześnik, Papkin, wchodzi za nim Wacław, który zostaje przy drzwiach.

PAPKIN
rzucając się w krzesło
A bierz licho takie znoje!
Ledwie idę, ledwie stoję -
Ależ bo to było żwawo!
Diablem gromił w lewo, w prawo -
Ledwie żyję. - Każ dać wina!
A starego. Wyschła ślina,
Pot strugami ciecze z czoła -
Któż me dzieła pojąć zdoła!

CZEŚNIK
Ja, bom widział.

PAPKIN
Ha! widziałeś? -
Gracko?...

CZEŚNIK
Gracko z tyłu stałeś.

PAPKIN
Z tyłu, z przodu, nic nie znaczy,
Dobry rycerz wszędzie straszny.

CZEŚNIK
Ta bezczelność...

PAPKIN
Nie inaczéj,
Bezczelności trzeba było,
Aby walczyć z taką siłą.

CZEŚNIK
Waszeć kłamiesz, mocium panie...

PAPKIN
Tylko słuchaj, słuchać warto:
chciałem zdobyć rusztowanie,
Lecz skończyłem tak zażarto,
Żem się znalazł z drugiej strony;
Przyciśnięty, otoczony
Mularzami, pachołkami,
Hajdukami, pajukami,
A, kroć kroci! jak się zwinę!
Jak dwóch chwycę za czuprynę!
Dalej żwawo młynka z niemi!
Jak cepami wkoło młócę,
Ile razy się obrócę,
Po dziesięciu ich na ziemi.
Tak mi rosła wciąż mogiła,
A gdy z murem równa była,
Otworzyłem obie dłonie
I stanąłem na tej stronie.
Lecz co jeszcze...

CZEŚNIK
Tfy! do czarta!...

PAPKIN
Podziwienia rzecz jest warta,
Że uniosłem z sobą jeńca -
Teraz, panie, czekam wieńca.

CZEŚNIK
postrzegłszy Wacława
Cóż to znaczy?

PAPKIN
ocierając czoło
Komisarza
Pana Milczka w jasyr wziąłem.