Odpowiedź :
O Wandzie co wytresowała smoka
Tego wieczoru (...) zaciekawienie, które nie dawało jej spokoju. Czuła, że musi gdzieś iść,ale nie wiedziała gdzie. Służba(...) do pokoju dziewczyny lecz nie wiedziała co się tej królewnie. Nazajutrz służba wniosła śniadanie, ale Wanda nawet na nie nie spojrzała. Po wyjściu służby usłyszała tajemniczy głos, który prowadził ją do starych drzwi za jej toaletką. Ledwo co dotknęła drzwi, a one już się otworzyły. Chciala tam wejś lecz ojciec do niej zapukał i powiedział, że musi iść spać. Dziewczyna że smutkiem wykonała rozkaz króla i pomyślała że w nocy może się wymknąć. Wreszcie nad Wawelem(...) Poszła tam, gdyż pomyślała, że ten tajemny głos ją okłamał. I miała rację te drzwi prowadziły do piekła. Usiadła przy brzegu rzeki i ujrzała wylatującego z niej małego smoczka. Wystrzaszyła się, ale szybko zrozumiała, że ten mały latający potworek nie jest groźny. I od tej pory wychodziła codziennie lecz jednego dnia zauważył ją strażnik, który za nią poszedł, a kiedy ujrzał smoka natychmiast pobiegł do zamku powiedzieć królowi. Król pobiegł tam najszybciej jak mógł i chciał zabić smoka w założeniu, że chce porwać jego córkę, ale córka powstrzymała ojca i powiedziała mu całą historię, zapytała czy może pokazać smoka poddanym oraz czy smok może pomagać ludziom w noszeniu ciężkich rzecz. Król nie mógł odmówić córce ,więc sie zgodził. Mam nadzieję że pomogłam i sorry ze tak długo pewnie ci miejsca niestarczy ale krócej nie mogłam.