Pewnego letniego dnia Anastazja siedziała na tarasie. Było okropnie gorąco. W pewniej chwili zadzwonił telefon, bohaterka odebrała i usłyszała głos swojej przyjaciółki Karoliny.
- Hej, wpadniesz do mnie - zapytała Karolina
- Tak - odpowiedziała Anastazja
- Moja mama nareszcie znalazła wejście na strych w moim domu i urządziłam sobie tam kącik odpoczynku. Będziesz zachwycona - wykrzyczała Karolina
- Dobrze już idę - odrzekła Anastazja
Przyszła do domu koleżanki i razem poszły na strych.
- Ale tu jest świetnie i w dodatku zimniej, idealne miejsce na gorące dni - powiedziała zachwycona Anastazja
Potem dziewczyny siedziały sobie i zachwycały się urokiem miejsca.
Mam nadzieję że pomogłam :)