Odpowiedź :
Odpowiedź:
1. ,,Pan mój i Bóg mój"
2. 1912 - Pierwszy raz słyszy w duszy głos wzywający ją do życia doskonalszego.
1922 - Wraca do domu rodzinnego i dzieli się z rodzicami swoim zamiarem wstąpienia do klasztoru - sprzeciw rodziców.
1 VIII 1925 - Po rocznej pracy jako pomoc domowa - ponownie zgłasza się do przełożonej klasztoru przy ul. Żytniej, zostaje ostatecznie przyjęta i rozpoczyna postulat (próba zakonna)
30 IV 1926 - Obłóczyny; otrzymuje habit i imię zakonne - siostra Maria Faustyna.
16 IV 1928 - W Wielki Piątek zbolałą nowicjuszkę ogarnia żar miłości Bożej. Zapomina o przebytych cierpieniach, jaśniej poznaje, jak wiele wycierpiał dla niej Chrystus.
30 IV 1928 - Po skończeniu nowicjatu i ośmiodniowych rekolekcjach składa pierwsze śluby zakonne (czasowe).
22 II 1931 - Widzenie Pana Jezusa, który każe jej malować obraz według wzoru, jaki ogląda.
1 V 1933 - Składa zakonne śluby wieczyste
12 VIII 1934 - Silne zasłabnięcie s. Faustyny. Ks. Michał Sopoćko udzielił jej sakramentu chorych.
26 X 1934 - Idąc z dziewczętami z ogrodu na kolację (10 min. przed godziną 18), s. Faustyna ujrzała Pana Jezusa nad kaplicą w Wilnie w takiej postaci, jak Go widziała w Płocku, tj. z promieniami - bladym i czerwonym. Promienie ogarniały kaplicę Zgromadzenia, infirmerię wychowanek, a następnie rozeszły się na cały świat
2 IX 1938 - Ks. Sopoćko w czasie odwiedzin u s. Faustyny w szpitalu zobaczył ją w ekstazie.
5 X 1938 - o godzinie 22.45 siostra Maria Faustyna Kowalska, po długich cierpieniach znoszonych z wielką cierpliwością, odeszła do Pana po nagrodę.
3. Bóg pragnie nawrócenia i zbawienia każdego grzesznika, dlatego nakazuje s. Faustynie nieustanną modlitwę i rozważanie męki za wszystkich grzeszników. Każda modlitwa za grzesznika to łaska powrotu dla niego do Boga. Krew i woda to kluczowe słowa tej modlitwy. Na obrazie miłosierdzia Bożego widać jest dwa promienie ( krew i woda). Woda ma kolor biały i wstawia się za duszą prosząc o jej usprawiedliwienie z kolei krew jest czerwona i powołuję duszę do życia. Promieniu maja na celu chronić każdego grzesznika przed Bogiem Ojcem, który jest sędzią sprawiedliwym.
Jezus obiecuje s. Faustynie, że jeżeli ktoś się schroni w cieniu dwóch promieni, które wyszły z samego serca jego miłosierdzia ten będzie szczęśliwy na wieki. Będzie ochroniony przed sprawiedliwością samego Boga, którego ręka dosięga wszystkich grzeszników. Jezus ukazał jej również swoje wielkie pragnienie aby co roku pierwsza niedziela zaraz po świętach Wielkanocy była niedzielą święta Miłosierdzia. Każdy kto w tym dniu przystąpi do Jezusa miłosiernego ma zapewnione uwolnienie od grzechów i kary. Inaczej cała ludzkość będzie targana i nie znajdzie nigdzie swojego zaspokojenia jak tylko w miłosierdziu Bożym. Boga boli to, że człowiek wyznaje szczerze, że jest On potężny , święty oraz sprawiedliwy. A nie potrafi w swoim sercu wyznać, że jest miłością miłosierną. To sprawia Jezusowi wieli ból i ranę.
Tej zwyczajnej, nieuczonej, ale odważnej, bez granic ufającej Bogu, zakonnicy, zlecił Pan Jezus wielką powinność: orędzie Miłosierdzia skierowane do całego świata. Wysyłam ciebie - powiedział - do całej ludzkości z moim miłosierdziem. Nie chcę karać zbolałej ludzkości, ale pragnę ją uleczyć, przytulając do swego miłosiernego Serca (Dz.1588). Jesteś sekretarką mojego miłosierdzia; wybrałem cię na ten urząd w tym i przyszłym życiu (Dz. 1605), (...) abyś dawała duszom poznać moje wielkie miłosierdzie, jakie mam dla nich, i zachęcała je do ufności w przepaść mojego miłosierdzia (Dz. 1567).