Marek Winicjusz
Marek Winicjusz początkowo żyje życiem większości Rzymian. Bawi się, imprezuje, wykorzystuje ludzi do niewolnictwa i nie traktuje kobiet na poważnie. Nie "bawi się" w takie coś jak związki, ponieważ uważa, że lepiej nie związywać się z nikim. Ma zaślepione oczy zabawą i nieponoszeniem konsekwencji. Na szczęście Marek się zmienia. Czasem samemu nie możemy dostrzec, co tak naprawdę jest dla nas najważniejsze i czy to jak teraz żyjemy, jest na pewno dobrą drogą życia. Na początku Winicjusz patrzy na Ligie jak na obiekt pożądania, a nie jak na człowieka z emocjami. Kallina jednak pozytywnie zaczyna wpływać na siostrzeńca Petroniusza. Marek powoli zakochuje się w córce króla Ligów i już patrzy na nią jak na osobę, której chce powierzyć swoje serce. Na końcu okazuje się, że nie ma żadnego sensu porównywanie starego Winicjusza do nowego, ponieważ to zupełnie inny człowiek. Daje swoim służącym, którzy byli przetrzymywani w niewoli, wolność. Jest chrześcijaninem i przede wszystkim szczerze kocha Ligię.
Jacek Soplica
Jacek Soplica jest zakochany w Ewie. Mimo rzekomej przyjaźni Horeszka z Soplicą, Jacek wie, że ojciec Ewy nie zgodzi się na zaręczyny. "Jednym" słowem, Stolnik odprawi go czarną polewką. Oczywiście, to nie jest tak, że Soplica jest święty, spokojny i niekłótliwy, ponieważ tak nie jest. Jednak jego dobre cechy przewyższają jego złe, więc można powiedzieć, że jest on dobrym człowiekiem. Na jego nieszczęście Stolnik postanawia wydać za mąż córkę za kogoś innego niż on. Po pewnym czasie i innego dnia Jacek pod wpływem żalu, jaki skrywa w sobie, zabija Horeszka i właśnie tego czynu wstydzi się najbardziej do końca swoich dni. Postanawia zostać księdzem i zakonnikiem w klasztorze Benedyktynów. Ważnym aspektem, który jest często pomijany, jest to, że Soplica przyjął imię Robak na znak tego, że żałuje i chce odpokutować swoje winy. Kolejno zostaje emisarjuszem i pomaga ludziom. Jego zmiana jest spowodowana nieszczęśliwą miłością, ale myślę, że jeśli ogólnie popatrzeć, to wyszło to na dobre. Po przemianie jest on patriotą, co udowadnia, walcząc u boku Napoleona. Nie jest on również tak inpulsywny jak za młodu i mądrzej podchodzi do życia.
Mam nadzieję, że dobrze :)
