Odpowiedź:
Dzieci wybrały się na przejażdżkę rowerami. Nagle spotkali skrzyżowanie i nie wiedziały gdzie dalej pojechać . Oparły rowery , nagle pojawił się złoty przycisk. Dzieci nie myśląc o niczym innym przycisneły go. Nagle zobaczyły spadającego na nich ogra. Dzieci się go nie bały ale wyglądał przerażająco. Opowiadał im o magicznej krainie daleko w chmurach i o smokach. skrzat zapytał ich czy scą się tam wybrać. Dzieci bez odpowiedzi zaczeli się podnosić.
Krzyczały o pomoc a tu nagle 2 smoki przyleciały im na pomoc. zostawili ich na ścieżce do wielkiego zamku. Dziewczynka zaczeła się zastanawiać czy pójść czy jednak nie. Ale chłopczyk tak się naczytał o magicznych krainach że bez wytchnienia pobiegł do środka zamku a dziewczynka pędziła za nim żeby poczekał. Biegali po całym zamku zastanawiając się czy ktoś tam jest. I tak mijały minuty aż tych minut stała się prawie godzina. Dzieci wybiegły na najwyższą wieżę obronną. Chłopczyk bez uwagi wbiegł jako pierwszy i że cieszył się z wygranej, nie zobaczył że przed nim stała klatka. Nagle dziewczynka usłyszała ptasię odgłosy. Szybko wybiegła na samą górę. Zobaczyła pięknego złocistego ptaka w klatce. Chłopczyk i Dziewczynka pierwszy raz widzieli takiego ptaka. Wiedzieli że on nie wyglądał szczęśliwie w tej klatce. Postanowili że go wypuszczą. Chłopczyk się odważył i otworzył klatkę. Nagle jego pięknę skrzydła rozwinęły się i wyglądał jak stworzenie słońca i odleciał ale zostawił jedno złotę piórko. Nagle pojawiły się na tej samej ścieżce. Pomyślały że to ich wyobraźnia albo tak byli zmęczeni że zasnęła i że to był sen. Ale nagle na ziemi zobaczyli złocistę piórko.
