ODLICZAMY dłuość rozbiegu od deski wybicia najlepiej liczyć od 20 do 25 kroków.Następnie zaznaczamy sobie start jakimś przedmiotem żeby wiedzieć gdzie startować rozbieg.Najlepiej też sprawdzic czy mamy zawiązane sznurówki.Biegniemy do miejsca zaznaczenia.Najpierw biegniemy szybko a przy końcu jak najszybciej,potem odbicie przed deską.Kolejnym krokiem jest że musimy nogi tkz.,,wychylić" i musimy uważać żeby nie upaść na plecy lub na ręce bo będzie to nie tylko bolesne ale też będzie mierzode od śladu rąk.
P.S MAM nadzieje że pomogłam i licze na naj