Odpowiedź :
Odpowiedź:
Shirley to główna bohaterka powieści Lucy Maud Montgomery „Ania z Zielonego Wzgórza”. Poznajemy ją, gdy ma jedenaście lat i jako sierota przez przypadek trafia do rodzeństwa Cuthbertów. W powieści obserwujemy, jak przez cztery lata po przyjeździe na Zielone Wzgórze mała Shirley zmienia się z brzydkiego kaczątka w piękną i odpowiedzialną młodą pannę.Ania urodziła się w Bolingbroke, w Nowej Szkocji. Rodzice – Walter i Berta zmarli wkrótce po jej narodzinach. Przygarnęła ją służąca – pani Tomas. Ania spędziła w jej domu w Marysville osiem lat i zajmowała się jej czwórką dzieci. Po tragicznej śmierci pana Tomasa Ania musiała opuścić ich dom. Zamieszkała u pani Hammond, która miała ośmioro dzieci. Ciężko pracowała. Po jej wyjeździe do Stanów trafiła do sierocińca w Hopetown, gdzie spędziła cztery miesiące. Niechciana i niekochana Ania trafiła do sierocińca, skąd w dobrej wierze zabrała ją pani Spencer z myślą o Mateuszu i Maryli.Ania miała bardzo długie, gęste i falujące włosy, z których plotła dwa, czerwone jak ogień warkocze. Jej twarz była drobna, blada, chuda i bardzo piegowata. Bardzo charakterystyczne były jej zmieniające barwę oczy. Raz zielone, to znowu szare. Jej podbródek był spiczasty i wystający. Wielkie oczy były mądre i pełne życia. Usta wymowne i pełne słodyczy. Czoło zaś szerokie i rozumne. Miała uroczy, dźwięczny i sympatyczny głos.
Ania nie akceptowała swojego wyglądu. Uważała, że nie można być szczęśliwym mając rude włosy, marzyła o kruczoczarnych.Z czasem Ania zmieniła się w zgrabną piętnastoletnią dziewczynę o poważnym spojrzeniu, mądrym czole i dumnie wzniesionej głowie. Miała zgrabną i smukłą figurę.Ania była bardzo żywiołowym dzieckiem, wciąż zadawała pytania i wszystkiemu się dziwiła. Mocno fantazjowała i często się zamyślała. Miała niezwykłą zdolność i łatwość nadawania nazw uroczym w jej wyobrażeniu miejscom (Aleja Zakochanych, Jezioro Lśniących Głębi, Biała Droga Rozkoszy).
Pragnęła nazywać się bardziej romantycznie np. Kordelia. W dzieciństwie wymyślała sobie przyjaciółki. Jedna z nich kryła się po drugiej stronie lustra u pani Tomson, u której przez osiem lat pomagała w zajmowaniu się dziećmi. Czy w echu leśnym, gdy przez dwa lata mieszkała u pani Hammond zajmując się ósemką jej dzieci. Bujanie w obłokach i marzycielstwo nie opuściło jej nigdy. Swej wyobraźni używała w zabawach, ale czasem zamyślała się podczas wykonywania obowiązków, co zazwyczaj kończyło się wpadnięciem w tarapaty.
Od dziecka była pracowita i staranna, a także inteligentna i rezolutna. Była zręcznym i posłusznym dzieckiem, chętnie pomagała i szybko się uczyła. Miała skłonność do przesady, wyolbrzymiania swych stanów uczuciowych i górnolotnego wyrażania się. Gdy była smutna mówiła, że „wpadła w istną otchłań rozpaczy”. Ania Jako dziecko była przekonana, ze nikt jej nie zechce, dlatego po przybyciu na Zielone Wzgórze z rozpaczą zareagowała na wieść, że Cuthbertowie oczekują chłopca, a nie dziewczynki. Marzyła o miłości, poczuciu bezpieczeństwa i domu, który mogłaby nazwać własnym. Nie chciała być Anią Znikąd. Dzięki swemu usposobieniu zjednała sobie Mateusza i Marylę i odnalazła na Zielonym Wzgórzu prawdziwy dom. Potrafiła też zbudować głęboką przyjaźń z mieszkającą nieopodal Dianą. Była lojalną towarzyszką jej zabaw, zwierzała się jej i zawsze mogła liczyć na jej pomoc.
O jej wybuchowym temperamencie świadczy reakcja na obraźliwe słowa pani Linde – dziewczynka oburzyła się, gdy została nazwana „brzydkim chudzielcem”. Z podobną siłą zareagowała na zaczepkę Gilberta i nazwanie jej „Marchewką”. Była pamiętliwą, nie wybaczyła mu tego przez wiele lat. Łatwo popadała w egzaltację lub sentymentalny nastrójAnia Shirley to bardzo zadziwiająca osoba. Mi zaimponowała swoją postawą ducha i pracowitością. Uważam, że powinniśmy brać z niej przykład, bo zawsze jest pełna nadziei i optymizmu. Chciałabym mieć taką przyjaciółkę jak Ania i na pewno nie tylko ja, ale także inne osoby. Bohaterka mimo wszystkich złych czynów jest wzorem do naśladowania.