Odpowiedź:
musiał pokonać swoich przeciwników - dawnych przyjaciół z Sanhedrynu. gdy nawrócił się groziła mu śmierć, lecz i to go nie powstrzymało, chrześcijanie pomagali mu na każdym kroku.
sam znosił to cierpliwie, mimo bólu czy strachu, do końca wiernie służył bogu, gdyż wiedział, iż lepiej stracić życie w imię Boga - kto w imię boga umiera ten zmartwychwstanie.
Wyjaśnienie: