Opowieści z Narni

Wyobraź sobie, że znalazłeś się w domu profesora Kirke. Spotykasz tam rodzeństwo Pevensie. Napisz opowiadanie o tym spotkaniu. W swojej pracy wykaż się znajomością lektury. Twoje opowiadanie powinno zawierać co najmniej 120 słów.

Pewnego dnia, rano obudziłam się w ogromnym pokoju. Pomieszczenie było ciemne i było w nim mało mebli. Wokół panowała straszna cisza, ale nagle ktoś zapukat do drzwi. Była to mała dziewczynka, która zapytała się mnie czy chce się z nią pobawić w chowanego. Wstałam z łóżka. nie zdałam jej ale odpowiedziałam że chętnie. podczas gry Edmund przewrócił stojący na środku posąg uciekaliśmy przed profesorem i schowaliśmy się w szafie. nagle poczuliśmy lekki chłód za plecami i odrzuciliśmy się okazało się że jesteśmy w lesie zimowym pięknym lesie a przed nami stoi faun.



pomoże mi ktoś do dołączyć proszę nie trzeba długo
mam czas do 15​



Odpowiedź :

Odpowiedź:

Faun zdziwiony patrzył na nas przez dłuższą chwilę. Po dłuższej chwili niezręcznego milczenia Tumnus ( tak chyba miał na imię) zaprosił nas do swojej pieczary na posiłek i ciepły napój. Edmund wyraził zachwyt w kilku słowach, które uświadomiły mi że zgadza się na naszą wizytę. Poszliśmy dosyć szybkim krokiem, już po kilku minutach byliśmy na miejscu. Rozmawialiśmy do późnej godziny. Gdy w Narnii było już ciemno szybko pobiegliśmy do szafy, po mimo naszej długiej nieobecności, nikt nie zauważył że nas nie było. Poszliśmy z Edmundem do reszty dzieci i bawiliśmy się do późnej nocy. Co niektórzy opowiadali straszne historie ale ja byłam dzielna i nie bałam się.