Odpowiedź :
Odpowiedź:
Uświadomił sobie, jakim był egoistą. Poczuł żal i smutek. W czasie spotkania z Duchem Teraźniejszej Wigilii ujrzał, jak inni ludzie spędzają wesoło, w gronie rodziny święta. Jego pracownik, który pracuje z nim w kantorze, jest biednym człowiekiem, a na niedomiar złego ma kalekiego syna Tima.