Odpowiedź:
Także współcześnie powstają opowieści o bestiach i jak kiedyś wzbudzają one silne emocje. Co roku w czasie wakacji można przeczytać o dzikich zwierzętach grasujących w mieście, ale jak dotąd nikt ich nie widział na własne oczy. Potwora z Loch Ness podobno spostrzegło wielu ludzi, więc do dziś są organizowane ekspedycje poszukiwawcze nad szkockie jezioro. Czytamy o aligatorach zamieszkujących miejskie ścieki i wyobrażamy sobie ich życie w kanałach. Parę lat temu w polskich gazetach wymyślano historie o grasującej pumie albo pisano o dzikim, bliżej nieokreślonym zwierzęciu. Podobno było bardzo duże i atakowało spacerujących w parkach. Jedni śmiali sięz tego inni ze strachu nie wychodzili z domu.