Fragment dotyczące tego, jak wyglądał ogród, kiedy mery weszła do niego po raz pierwszy, a jak prezentuje się on po odpowiednich zabiegach. Plis to na jutro daję naj ​



Odpowiedź :

Gdy Mary Lennox weszła i zobaczyła ogród, pomyślała, ż"jest to najrozkoszniejsze miejsce", można sobie wyobrazić. Bezlistne gałęzie zupełnie splątanych,gęstych i pnących się róż okrywały wysokie mury okalające ogród od zewnątrz. Ze zrudziałej z zimna trawy wyrastały klomby krzewów, które, gdyby zakwitły, okazałyby się różami. Było tutaj pełno róż ,których pnie się tak porozrastały, że wyglądałyby jak drzewa.Było tutaj rónież wiele innych drzew.Róże pięły się po drzewinie, puszczając w dół długie warkocze. Znajdowała się tu rónież zaniedbana rabata oraz wiele małych, jasnoróżowych kiełków.Mary postanowiła, że zajmie się tym ogrodem wraz z Dickiem.

Po przemianieogród ten był o wiele ładniejszy. Ogród ożył, stał się piękny i kolorowy, pachniało tu. Oprócz róż rosły tu również takie kwiaty jak:żonkile, dzwoneczki, narcyzy, irysy, tulipany, krokusy, pierwiosnki;białe, niebieskie i złote ostróżki, mieczyki i wiele innych kwiatów. W ogrodzie znajdowało się również wiele innych drzew, np. jabłonie i wiśnie. Było tu ślicznie i bajkowo.Można tu było przyjemnie i miło spędzać czas.

Trud Mary i Dicka opłacił się. Był to teraz z pewnością najpiękniejszy ogród pod słońcem.