Pełznie jak żółw leniwa, Jak rozwite warkocze są to deszczu smugi, chmura z gradem jak balon szybko z wiatrem leci, zrazu jak stada dzikich gęsi lub łabędzi, a z tyłu wiatr jak sokół do kupy je pędzi, przelatują jak tabun rumaków po stepie, wszystkie białe jak srebro.
Powinno być dobrze
Licze na naj