Odpowiedź:
Drogi pamiętniku
Dziś miał być normalny, spokojny dzień, ale popsuł to nowy uczeń. Na lekcji polskiego przyszedł chłopak, Zygier. Profesor Sztetter zaczął go pytać, i okazało sie, że zna on bardzo dobrze język polski - aż za dobrze. Przedstawił on biografię Mickiewicza i zarecytował "Redutę Ordona". To było dziwne uczucie, poczułem jakby ogień gdzieś głęboko w sobie. Zacząłem tęsknić za Polską, czy to dziwne? Dalej nie mogę przestać o tym myśleć, ani pozbyć się ów uczucia. Zaczynam rozmyślać o Polsce, i chyba zrozumiałem, że to ona jest dla mnie najważniejsza.