O forum dyskusyjnym:
Według mnie czarne charaktery są jak najbardziej potrzebne w literaturze. Gdyby nie było żadnej postaci, która pełni złą rolę w książkach byłyby one zazwyczaj nudne. Podam przykład Balladyny z dzieła Juliusza Słowackiego "Balladyna". Była główną bohaterką tej oto lektury pełniąć najważniejszą rolę w książce. Gdyby balladyny nie było przedstawionej nie wiedzielibyśmy jak potoczyłyby się losy innych bohaterów wraz z Aliną.
Mam nadzieje, że wasze wątpliwości zostały rozwiązane.