Odpowiedź:
Kobieta próbuje uspokoić zranione serce Jana informując go, że jego córeczka jest w niebie i prosi go, żeby nie zakłócał spokoju dziecka rozpaczą. Tłumaczy mu, że dzięki szybkiej śmierci nie zaznała na ziemi, smutków, nieszczęśliwości, zawodów, cierpień itp. i jako radę wskazuje mu to, że trzeba pogodzić się z losem córki i wierzyć w jej szczęście. Matka odnawia w synu wiarę w Boga i życie pośmiertne, przypomina, że każdy ma swój własny czas żywota ziemskiego wyznaczony przez Stwórcę, a człowiek nie zawsze to zrozumie i widocznie Bóg przewidział takie życie dla Urszulki.
Wyjaśnienie: