Odpowiedź :
Gdy kobieta z transportu do obozu wyskoczyła nocą z pociągu razem za dwoma innymi osobami dosięgła ich seria z karabinu maszynowego. Dwaj mężczyźni zginęli na miejscu, ona zaś została postrzelona w kolano. Wkoło niej przystawali ludzie, ale nikt nie chciał ryzykować udzielenia jej pomocy.
Pewien młody człowiek stał w tym miejscu dłużej niż inni. Kobieta poprosiła go, aby kupił jej w aptece weronal. Odmówił. Po pewnym czasie poprosiła tego samego mężczyznę o kupienie wódki i papierosów. Tym razem spełnił prośbę. Gdy policjanci wrócili, słysząc ponownie prośbę rannej, aby ją zastrzelili, wciąż wahali się co mają robić. W końcu o broń poprosił młody człowiek, który nie opuszczał kobiety przez cały dzień. Mężczyzna otrzymał broń od jednego z policjantów i strzelił. Nikt nie mógł zrozumieć, dlaczego młody mężczyzna strzelił. Przecież „ właśnie o nim można było myśleć, że mu jej żal „