Odpowiedź:
Mężczyzna miał dwóch synów.Jeden z nich wziął ślub cywilny i przypadła mu część pieniędzy który mężczyzna rozdzielił między braci.Syn zmarnotrawił pieniądze na alkohol,narkotyki i papierosy,rozwiódł się z żoną i zaczął mieć problemy finansowe,pożyczki ,długi itd.
Zatrudnił się w biurze,ale była tam bardzo niska płaca i jego stan nie poprawił się może nawet pogorszył.Powrócił więc do ojca i rzekł:"Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem"
Ale ojciec przygotował wspaniały posiłek i przyjęcie.
W tym czasie drugi syn mężczyzny pracował do późna w eee wymysl nie wiek gdzie
Kiedy wrócił z pracy,wszyscy biesiadowali z okazji powrotu marnotrawnego.
Zrobił wyrzuty ojcu.
Ja haruję oszczędzam i jestem posłuszny,nie palę nie piję,a mnie nigdy takiej jumprezy nie zrobiłeś!
Synu,naucz się cieszyć z radości innych.Twój brat nawrócił się,a czy i ty zawsze jesteś bez winy?
