Odpowiedź :
Odpowiedź:
KOTY to nie tylko jeden z kilku najbardziej znanych spektakli w historii teatru muzycznego, ale zarazem jeden z najbardziej oryginalnych. Praktycznie pozbawiony linearnej akcji spektakl nie zawiera też silnego wątku romantycznego, tak więc jego twórcy zignorowali dwie podstawowe zasady współczesnego musicalu. I właśnie dzięki temu rozszerzyli formułę gatunku, dowodząc w brawurowy sposób, że we współczesnym teatrze muzycznym ważniejsze jest jak, niż co. Musical o kotach opowiadających swoje historie na wielkomiejskim śmietniku? To absurdalne!
A jednak. Od dnia premiery przed kasami ustawiały się tłumy, a musical obsypywany był nagrodami (m.in. 7 nagród Tony dla inscenizacji nowojorskiej, w tym za najlepszy musical i za najlepszą muzykę). Musical pokazano już w ponad trzydziestu krajach, przetłumaczono aż na piętnaście języków, a na całym świecie obejrzały go w sumie ponad 73 miliony widzów! Piosenkę “Memory” – wielki przebój z KOTÓW – nagrało ponad 150 artystów, zaś dwa albumy z oryginalnymi obsadami (londyński i nowojorski) zdobyły w swojej kategorii nagrody Grammy.
Musical KOTY to w zasadzie cykl aktorskich piosenek, w których poznajemy kolejnych członków klanu Dachowców (Jellicle Cats). Jest wśród nich Kot Bywalec (Bustopher Jones), smakosz i znawca. Jest złowieszczy Makiawel (Macavity), o którego niecnych postępkach dowiadujemy się ust przerażonych, ale jednocześnie zafascynowanych jego postacią kotek, Demeter i Bombaluriny. Fascynujących postaci jest tu zresztą więcej i poznajemy je w kolejnych songach, z których każdy staje się osobną inscenizacją teatralną. Spoiwem, elementem łączącym te wszystkie opowieści jest postać upadłej damy, Grizabelli – jej bolesne wykluczenie przez pobratymców i ciernista droga do Kociego Nieba, metaforycznego odkupienia. Osobnym i zgoła nieoczekiwanym elementem jest w spektaklu… spektakularna bitwa psów.
Poezja T.S. Eliota, laureata literackiej nagrody Nobla w 1948 roku, ożywa i przemawia nowym językiem do współczesnego odbiorcy dzięki niezrównanej muzyce Andrew Lloyda Webbera. Wiersze o kotach, wydane pierwotnie w 1939 roku, poza walorami czysto rozrywkowymi – noszą one bowiem znamiona wyrafinowanej zabawy literackiej – są błyskotliwymi studiami nad kocią naturą, nie stronią również od subtelnych aluzji na temat słabostek i przywar natury ludzkiej. Jako piosenki wiersze te dostają skrzydeł – to właśnie połączenie poezji najwyższego lotu z natchnioną muzyką stanowi o sukcesie musicalu. Osobnym walorem każdej inscenizacji KOTÓW jest specyficzna aura, w której rozwija się akcja.