Odpowiedź:
Dwa dni płynęli Długim Jeziorem a potem Bystrą Rzeką i wreszcie wyrosła przed nimi otrzyma Samotna Góra, posępna i wielka. Posuwali się bardzo wolno przeciw rwącemu prądowi. Pod koniec trzeciego dnia, przepłynąwszy kilka mil w górę rzeki przybili do lewego, czyli zachodniego brzegu i wysiedli na ląd. Czekały tu na nich konie objuczone prowiantem i wszelkim sprzętem oraz kucyki pod wierzch. Załadowali co się dało na kuce resztę zaś zmagazynowali pod namiotem; wśród towarzyszących im ludzi z Miasta nie znalazł się wszakże nikt kto by chciał zostać z nimi bodaj na tę jedną noc tak blisko cienia rzucanego przez Górę.
Wyjaśnienie:
początek rozdziału 11