mam bardzo nietypową proźbę napisałam opowiadanie na temat "nie Igra się z miłością" nie jestem dobra w pisaniu ale napisałam je wkleje je pod spodem i niech ktoś z was je poprawi zbuduje bardzije rozległe zdania nie wiem zależy mi żeby było to wmiare szybko zrobione daje dużo punktów ale proszę o pomoc

Pewna kobieta o imieniu Matylda od nastoletniego życia czekała na tego jedynego księcia z bajki. Marzyła o wysokim brunecie z brązowymi włosami. Lecz nie miała do tego zbyt dobrego podejścia.

W swoim cały życiu interesowało się nią naprawdę dużo osób. Miała wyrużniającą się urodę i cudowny charakter lecz popełniła bardzo duży błąd który żałowała do końca swoich dni. Miała bardzo duże wymagania, czekała na tego idealnego. Młodego, mądrego, przystojnego, romantycznego. Nie ma takiego ideału. Nawet gdyby miał wszystkie te cechy nie byłby idealny. Matylda nie dawała sobie z tego sprawy. Przez całe życie odpychała od siebie mężczyzn. Uważała, że teraz nie jest jej dane I wszystko przyjdzie w czasie. Myliła się, przez lata traciła swoją urodę. Mężczyźni nie przychodzili już do niej tak często. Wtedy zrozumiała, że popełniła duży błąd. Przez swoje ostatnie lata nauczyła innych aby nie igrać z miłością. Aby z nią nie zwlekać i podążać za nią nie zostawiać jej na ostatnią chwilę.

Żałowała swojego błędu ale mimo te cieszyła się, że tego doświadczyła bo wiedziała, że dzięki swojemu błędu pomogła wielu ludziom.

​​