Odpowiedź :
Odpowiedź:
Najstarszy syn Piasta kończył 7 lat. Zgodnie z prastarym zwyczajem miały się odbyć jego postrzyżyny. Na uroczystość kołodziej zaprosił wielu sąsiadów.
Gdy już wszyscy usiedli do jedzenia, w drzwiach zjawiło się dwóch podróżnych. Mimo biedy Piast zaprosił ich do biesiadowania, na co wędrowcy chętnie przystali.
W momencie samych postrzyżyn jeden z nieznajomych podszedł do chłopca i ochrzcił go dając mu imię Ziemowit. Potem obaj ruszyli w dalszą drogę.
postanowiono wybrać nowego władcę i przyszli ludzie do Piasta Kołodzieja.
Ten ich częstował tym co miał ale zaniepokoił się, że skończą się zapasy.
Kiedy jednak Rzepicha poszła do spiżarni, zobaczyła, że nic z niej nie ubyło. Goście nadal byli częstowani, a wielu chwaliło Piasta za gospodarność.
Usłyszawszy to, najstarszy z mieszkańców powiedział, że nie muszą wcale szukać nowego księcia, bo Piast, skoro mu niebiosa sprzyjają, będzie rządzić mądrze i dobrze. I w ten sposób ubogi kołodziej został władcą.
Wyjaśnienie:
Pozdrawiam
Nszczi