Odpowiedź :
Odpowiedź:
Dzisiaj jak na co dzień wstałem i zjadłem śniadanie. Później ubrałem jedne z lepszych spodni, ponieważ miałem jechać na spotkanie z Stasiem Tarkowskim. Byłem bardzo podekscytowany tym spotkaniem. Chłopiec miał opowiedzieć mi o jego długiej wędrówce po Afryce, ja, za to o swojej. Już chciałem iść, ale nagle zorientowałem się że dopiero pięć po dwunastej. Usiadłem więc na ławeczce w ogródku i zapaliłem fajkę. Rozmyślając o czym będziemy rozmawiać, zupełnie straciłem poczucie czasu. Gdy w pewnym momencie wiat mocniej zawiał liść spadł mi na głowę i .... przypomniałem sobie że pora już wychodzić ! Szybko włożyłem płaszcz i pobiegłem do miejsca spotkania. Przbiegło ono bardzo miło.
Wyjaśnienie:
Temat wypracowania trochę bez sensu, ponieważ hobbici mieszkali zupełnie w innym świecie ( Śródziemiu ) . Niestety nie mam pomysłu na zakończenie :( Mam nadzieję że pomogłam