Odpowiedź:
,,Zabicie hydry lernejskiej - jedna z
dwunastu prac Heraklesa"
Działo się to w bardzo dawnych czasach, o których opowiadają mity...
Pewnego dnia Herakles udał się na służbę do króla Eurysteusa, aby odpokutować straszne czyny, które popełnił. Nie spodziewał się, że tchórzliwy władca, obawiając się siły herosa, wymyślił bardzo niebezpieczne zadania, aby jak najszybciej się go pozbyć.
Herakles wszedł do sali, w której zasiadł król. Ukłonił się i powiedział:
- Dzień dobry, panie! Przybyłem zgodnie z poleceniem wyroczni delfickiej, aby spełnić twe rozkazy.
Król, starając się nie okazywać lęku, odpowiedział stanowczym głosem:
- Osiłku, mam dla ciebie 12 prac. Jedną z nich jest pokonanie hydry.
- Czy to potwór, który mieszka na bagnach koło Lerny niedaleko miasta Argos? - zapytał heros.
- Ten sam - odparł król. - Wiesz więc, dokąd się udać.
Na te słowa Herakles pokłonił się i wyruszył w drogę.
Gdy dotarł na miejsce, zaczął strzelać z łuku, aby wywabić hydrę z jamy. Kiedy rozjuszona bestia wyskoczyła, wdał się z nią w walkę.
W końcu udało mu się oderwać kilka głów potwora, ale na miejsce każdego zaraz odrastały trzy nowe! Na dodatek na pomoc hydrze przeszedł olbrzymi rak. Wreszcie heros wpadł na pomysł - nakazał swemu woźnicy zapalić pobliski las i od nowa zaczął ucinać głowy hydrze. Teraz jednak miejsca po nich natychmiast wypalał i łby przestały dorastać. Środkową, nieśmiertelną głowę zakopał i przygniótł ogromnym kamieniem.
Jak zwykle poradził sobie znakomicie. Król Eurysteus był zrozpaczony, gdy zobaczył, że heros znów wraca zwycięski. Władca będzie musiał wyznaczyć mu kolejne zadanie. Czy i tym razem Heraklesowi się powiedzie?
